Pińczów leży nad rzeką Nidą, a dawny gród był usytuowany na dzisiejszej Górze Zamkowej, tzw. Winnicy. Pierwotna nazwa Piędziców (1405), Pandziczow. Według legendy Pińczów pochodził od… pięciu psów.
Z czasów gdy miasteczko zwane było Sarmackimi Atenami pochodzi przysłowie „Kto ma Pińczów, Chrobrze, Książ, Szaniec, może iść z królowa w taniec”. I wtedy rzeczywiście tak było; kolejni właściciele Pińczowa – Oleśniccy, Myszkowscy, Wielopolscy – to bogate rody magnackie, których majątki mogły równać się potędze niejednej małej monarchii europejskiej.
Dnia 24 lutego 1428 roku dokumentem wystawionym na zamku w Lublinie, król Władysław Jagiełło nadal Pińczowowi prawa miejskie magdeburskie. Miasto stało się siedzibą rodu Oleśnickich, wówczas jednego z najpotężniejszych w Rzeczypospolitej. Przez 30 lat Zbigniew Oleśnicki, głowa familii, biskup krakowski budował tu z wielkim rozmachem swoja rezydencję. Późnogotycki zamek, według Długosza nie miał sobie równych w Królestwie Polskim; będąc pierwszą w kraju monumentalna budowlą łączącą w sobie cechy obronne z wygodami siedziby prywatnej. Dziś, niestety, z zamku nie zostały nawet ruiny; wzgórze, na którym kiedyś stał porastają drzewa. Gdzieniegdzie można jedynie dostrzec resztki fundamentów, które oparły się niszczącemu działaniu czasu, a przede wszystkim klęsce finansowej późniejszych właścicieli Pińczowa, zmuszonych rozebrać budowlę. ymczasem nie popadając w nastrój przygnębienia wkraczamy w okres świetności miasta. Mowa o latach 1550 – 1586, kiedy to Pińczów stał się znanym w całej Europie centrum różnowierczym. W 1550 r. Dziedzic Mikołaj Oleśnicki udziela schronienia Franciszkowi Stankarowi – reformatorowi, zbiegłemu z więzienia biskupiego w Krakowie, co z kolei ściąga tutaj innych zwolenników reformacji. Powstaje zbór kalwińskie. W 1551 r., otworzono pierwsze na ziemiach polskich gimnazjum, w którym wykładał przysłany przez Jana Kalwina, Francuz – Piotr Statoriusz. Dużo, dużo lat później mury humanistycznego gimnazjum opuści sam Hugo Kołłątaj, jeden z twórców Konstytucji 3-go Maja, obecnie patron istniejącej do dziś placówki. Zgodnie z podstawową zasadą Reformacji, Biblia miała być czytana w języku ojczystym. W Pińczowie zatem, na przestrzeni lat 1556-1563 środowisko naukowe związane z miejscową uczelnią dokonało pełnego tłumaczeniem Biblii na język polski. Było to drugie w historii, po katolickiej Biblii Leopolity, ale pierwsze z uwagi na bezpośredni przekład z oryginalnych tekstów – Starego Testamentu z aramejskiego i hebrajskiego, Nowego Testamentu z greki. W jego trakcie posłużono się też nowatorską na owe czasy metodą – unikano tłumaczeń dosłownych, często po polsku sztucznie brzmiących. Jednym z tłumaczy był wybitny reformator, Jan Łaski, który tutaj został pochowany. Zbiorowa praca ukazała się 4 września 1563 w Brześciu Litewskim. Stała się podstawowym dziełem w zborach ewangelickich na terenie Wielkiego Księstwa i Korony. Z racji miejsca wydania nazywana jest najczęściej Biblią brzeską, ale równolegle, w historiografii, z racji miejsca powstania nazywana jest Biblią pińczowską. W latach 1558-1562 w mieście funkcjonowała drukarnia publikująca dzieła reformatorskie. Jej założycielem był Daniel z Łęczycy. W Pińczowie swoje prace drukował m.in. Andrzej Frycz Modrzewski.
Do miasta zjeżdżali przedstawiciele ruchu reformatorskiego. W Pińczowie odbyły się 22 synody. W mieście przebywał m.in. Jan Łaski, po śmierci pochowany w prezbiterium miejscowego zboru. W czerwcu 1559, w zamienionym na zbór kościele św. Jana Ewangelisty po raz pierwszy zostały publicznie odczytane słowa hymnu Jana Kochanowskiego „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Miasto stało się głównym ośrodkiem arianizmu polskiego, później zdystansowanym przez Raków.
Pod koniec XVI w. zamek pińczowski uświetnił jeden z wybitnych artystów włoskich – Santi Gucci, m. in. autor nagrobka Batorego w katedrze wawelskiej.
Z upadku czasów saskich szkołę pińczowską zreformował działacz Komisji Edukacji Narodowej, profesor Akademii Krakowskiej Hugo Kołłątaj. Wcześniej, jako podstoli mścisławkich, został oddany do tej szkoły w 1757 r. gdzie spędził 5 lat. W 1783 r. KEN podniosła pińczowską szkołę do rangi podwydziałowych. Materialnie placówkę wspierał margrabia Franciszek Wielopolski, a Pińczów wielokrotnie odwiedzał Jan Śniadecki. Dzięki margrabiemu Aleksandrowi Wielopolskiemu, w 1851 r. utworzono pięcioklasową szkołę filologiczną na poziomie gimnazjalnym. Od r. szk. 1868/69 wprowadzono nauczanie wszystkich przedmiotów w j. rosyjskim. Reskryptem Aleksandra II, w 1872 r. utworzono w Pińczowie czteroklasowe progimnazjum filologiczne. Literackim uczniem z tego okresu jest Andrzej Radek z Syzyfowych prac St. Żeromskiego. Prototypem był Jan Wacław Machajski, syn mieszczanina pińczowskiego; bliski przyjaciel pisarza ze szkolnej ławy. Wielu absolwentów szkoły w „Pyrzogłowicach” (Pińczowie) kontynuowało naukę w gubernialnym „Klerykowie” (Kielcach). Stanisław Żeromski w latach 1889-90 kilkakrotnie odwiedzał miasteczko nad Nidą. Tutaj również cztery pierwsze lata nauki spędził „Piewca Ponidzia” – Adolf Dygasiński. W r. 1913/14 szkołę pińczowską przekształcono w pełne 8 klasowe gimnazjum. W 1916 r. w pałacu Wielopolskich rozpoczyna działalność polska szkoła. Po utworzeniu Rady Regencyjnej otrzymała nazwę – Państwowe Gimnazjum Męskie, a w r. 1919/20 – Państwowe Gimnazjum Humanistyczne im. Hugona Kołłątaja. Młodzież gimnazjalna , wywodziła się m. in. z Działoszyc i Skalbmierza. W 1920 r. uczniowie klas starszych uczestniczyli w wojnie przeciwko bolszewikom.
Myszkowscy, rozbudowali zamek, przekształcając go w świetną renesansową rezydencję, nie mającą sobie równych w Polsce.
Założyli wodociągi, ozdobili je fontanną na rynku i łaźnią. Osiedleni w mieście Żydzi otoczeni opieką właścicieli, wpłynęli korzystnie na jego rozwój gospodarczy. Szwedzki potop, wojna północna, upadek gospodarczy czasów saskich, rozbiory rujnują miasto. Nie pomaga zbytnio uwłaszczenie miasta jakiego dokonał kolejny (po Wielkopolskich) właściciel miasta Jan Olrych Szaniecki w 1820 roku. W 1869 roku utworzony został powiat pińczowski i funkcjonował przeszło wiek. II wojna światowa omal niewymazała Pińczowa z mapy Polski. W odwet za śmierć jednego z oficerów, niemieckie wojska spaliły miasto w 80%. Ocalały kościoły i peryferyjne dzielnice.
Współcześnie Pińczów to niewielkie senne miasteczko jest dziś rajem dla sportów ekstremalnych jakimi są motolotniarstwo i paralotniarstwo. Wyjątkowe położenie i działanie ciepłych prądów wznoszących sprawia, że można tutaj startować z płaskiej powierzchni.
Obrazek: JKRUK 20090428 PIŃCZÓW PANORAMA KOŚCIÓŁ RYNEK NIDA IMG 5909 H1000” autorstwa Jarosław Kruk – Praca własna. Licencja GFDL na podstawie Wikimedia Commons